Menedżer West Hamu, Slaven Bilic po meczu ze Stoke City był bardzo zadowolony z postawy swoich zawodników, lecz ubolewał, że jest zespół nie był w stanie pokonać The Potters.

Jestem rozczarowany wynikiem, ale powiedziałem chłopakom po meczu, że nie mogłem prosić ich o więcej, zwłaszcza dlatego, że zagrali mądrze. Mieliśmy dobrą energię i grali dobrze. Nie mogę być niezadowolony z ich postawy. Myślałem, że strzał Mauro wpadnie do siatki. To była wielka szansa na zdobycie gola. Mieliśmy również kilka okazji w samej końcówce. – powiedział Chorwat

Było wiele pozytywów z naszej strony, zwłaszcza biorąc pod uwagę ilu graczy mamy kontuzjowanych. Graliśmy bardzo dobrze przeciwko silnej drużynie i jestem dumny z chłopaków. To był dobry mecz do oglądania. Nie zdobyliśmy gola od dwóch spotkań, ale zachowaliśmy dwa czyste konta. Jednak sądzę, że w obydwu spotkaniach powinniśmy strzelić gola. – dodał były trener Besiktasu

Michail zagrał naprawdę dobrze. Ciężko pracował i czekał na swoją szansę. Teraz zaczął grać i dobrze sobie radzi. Czasami ciężko jest wejść zawodnikowi do gry po długiej przerwie. Ale zrobił dokładnie to czego od niego oczekiwalem. – powiedział o grze Michail Antonio, sternik Młotow.

Bilić był również zachwycony z powrotu na boisko Ennera Valencii. Zdaniem Chorwata większość zawodników kontuzjowanych jest już coraz bliżej powrotu na boisko.

Powoli zbliżamy się do powrotu wszystkich kontuzjowanych zawodników. To wspaniałe mieć Ennera z powrotem. Praktycznie brakowało go nam od początku sezonu. Mam nadzieję, że jest duża szansa, że Manuel Lanzini zagra w meczu ze Swansea City, nawet Payet wygląda już bardzo dobrze i nie potrwa to długo zanim wróci. Mam nadzieję, że Lanzini wróci w przyszłym tygodniu, a Payet za trzy tygodnie, a przed nim wrócą Reid, Sakho i Moses. – zakończył SB